2 wrz , 2015 Wideo
To już niemal językowa plaga, w mediach, na uniwersytetach czy na ulicy słyszę: ciężko powiedzieć, ciężko stwierdzić, ciężka sprawa, sytuacja, ciężki mecz, ba, nawet ciężki orzech do zgryzienia! Zamiast przymiotników trudny, niełatwy, skomplikowany powszechnie pojawia się niczym słowo wytrych przymiotnik – ciężki. Kto zawinił? Część językoznawców wskazuje na wpływ angielskiego hard, tłumaczonego jedynie jako ciężki (możliwe inne odpowiedniki to: intensywny, ostry, brutalny, silny, twardy, przykry).
Nie bez znaczenia jest także przesunięcie znaczeniowe, jakie dokonuje się w znaczeniu słów ciężki i ciężko pod wpływem utrwalonych konstrukcji takich jak: ciężka choroba, ciężki los, ciężka atmosfera, ciężki oddech, ciężkie pobicie i wielu innych. Jeśli bowiem w nich ciężki ma znaczenie przenośne i nie znaczy już tylko ‚mający dużą wagę, trudny do udźwignięcia’, to tylko krok do zastąpienia w innych połączeniach słowa trudny przez ciężki. Ciężka sprawa, chciałoby się westchnąć. Apeluje profesor Miodek, poradnie językowe są zgodne jak rzadko w przestrzeganiu przed rozszerzaniem się znaczenia inkryminowanego przymiotnika czy przysłówka, a one, jak widać i słychać, mają się coraz lepiej.
doc. dr Grażyna Majkowska, Instytut Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego