22 wrz , 2015 Wideo
Z rzeczownikiem liczba, zgodnie z jego etymologią, używamy rzeczowników policzalnych: liczba książek, bibliotek, cudzoziemców, ustaw. Ilość zaś odnosi się do rzeczowników niepoliczalnych: ilość promieniowania, wody, powietrza. Warto wspierać to rozróżnienie, mówiąc np. o ilości pracy, ale o liczbie prac magisterskich. Pieniądze, chociaż je liczymy, w tym sensie policzalne nie są, powiemy zatem: duża ilość pieniędzy, ale liczba banknotów.
Należy jednak zaakceptować użycie rzeczownika ilość, gdy odnosi się do dużej liczby czegoś, powiemy więc np. o ogromnej ilości turystów (oczywiście możemy także mówić o ogromnej liczbie turystów). Jak się wydaje, zastępowanie rzeczownika liczba rzeczownikiem ilość wiąże się z pewną nieprecyzyjnością kategorii policzalności. Czy wrażenia, wspomnienia, sny są policzalne? Zapewne tak, ale raczej ich nie liczymy, nie powinny więc nas razić wyrażenia ogromna ilość wrażeń, wspomnień czy nawet snów.
doc. dr Grażyna Majkowska, Instytut Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego